Jarosław Markiewicz
Wiosenna mandala (magiczna kuchnia Klary - I)


Na wiosnę życie budzi się z głębokiego snu. Liście, jak dłonie, otwierają się, by z radością chłonąć słońce, zmieniające się relacje dnia i nocy, poczucie wzrastania. Wszystkie rośliny czują wtedy, że ich energia wzbiera, że mają się coraz lepiej. Jest to wewnętrzne poczucie witalności, jakie posiada każda żywa istota - roślina, zwierzę, człowiek, a kto wie, czy nie atom.

Wiosna to czas odradzania się wszelkich mocy tworzenia. Rośliny są wtedy niczym młode dziewczyny nabrzmiewające kobiecością, gają, żywiołami: ziemią, wodą, powietrzem oraz ogniem, który jest w nich.

Zachęcam do wykorzystania tego czasu w celu podniesienia zasobów witalności, utraconych w okresie jesieni i zimy. Pomoże nam w tym zadaniu kuchnia jarska na bazie świeżych warzyw i owoców, których różnorodność o tej porze roku gwarantuje duży wybór smakowych komponentów.

Wszystkim amatorom łączenia kuchni ze sztuką chciałabym zaproponować sporządzenie sałatki, którą nazwałam wiosenną mandalą.
Podstawowe składniki to:

- średniej wielkości sałata lub kapusta dowolnego gatunku (najczęściej używam kapusty pekińskiej)
- duża garść dowolnych kiełków (osobiście bardzo polecam lucernę)
- opakowanie sera feta (zawartość tłuszczu zależy od indywidualnych preferencji)
- jeden średniej wielkości, surowy ogórek
- jeden średni pomidor
- pół pęczka drobnego szczypiorku
- sos: 3 łyżki oliwy, 3 łyżki wody, sól ziołowa, pieprz, inne, suszone zioła do smaku

Pozostałe składniki mandali zależą od naszych własnych upodobań. Mogą nimi być oliwki, rzodkiewki, kapary, surowe pieczarki czy brokuły. Potrzebna nam także będzie okrągła, płaska salaterka lub duży, płytki talerz.

Zaczynamy od przygotowania sosu, czyli połączenia wszystkich jego składników. Sos odstawiamy na bok - w czasie przyrządzania sałatki będzie się macerować.

Przed ułożeniem mandali wszystkie nasze składniki musimy dokładnie umyć i osuszyć. Sałatę należy porwać na niewielkie kawałki, kapustę zaś cienko pokroić, a następnie równomiernie rozłożyć w salaterce lub na talerzu.

Ser feta należy pokroić w plastry grubości ok. 0,5 cm tak, aby było ich 12 sztuk. Plastry rozłożyć na sałacie tak, jak rozłożone są cyfry w zegarze.

Ogórek obrać ze skórki (skórki od ogórka można wykorzystać do przetarcia twarzy - są świetnym, naturalnym tonikiem) i pokroić w plastry o grubości ok. 1 mm. Pomidor przekroić na pół i obie połówki pokroić w cienkie półplastry (przed krojeniem można pomidor sparzyć i obrać ze skórki, zwłaszcza jeśli uczestnikami biesiady będą dzieci).

Na każdym kawałku sera układamy po jednym kawałku pomidora, pamietając, aby wszystkie kawałki ułożone były w jednym kierunku, półkolem w prawo, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Z pozostałych kawałów pomidora układamy środek mandali.

Obrazu dopełniamy ogórkami i pozostałymi składnikami, które rozkładamy w dowolny sposób. Całość posypujemy szczypiorkiem i równomiernie polewamy przygotowanym wcześniej sosem.

Taka porcja przeznaczona jest dla 4 osób i nadaje się do spożycia z chlebem albo ryżem lub kaszą. Sałatkę najlepiej jest przygotować bezpośrednio przed spożyciem.

Wiosna to pora radości, więc wiosennie życzę smacznego i gorąco zachęcam do wyrażania twórczej radości podczas układania sałatkowych mandali.

 

powrót do spisu treści